wtorek, 20 maja 2014
MONIKA BIAŁAS - laueratka Studenckiego Nobla 2014
W dniu 15 maja br. w Katowicach odbyła się uroczysta gala regionalnego
etapu konkursu „Studencki Nobel 2014”, podczas którego nagrodzono
najlepszych studentów województwa śląskiego zarówno w konkursie głównym
jak i w konkursie branżowym. Monikę Białas, studentkę kierunku
Pedagogika (II stopień) w WSB, przewodniczącą Naukowego Koła Komunikacji Społecznej uhonorowano tytułem "Branżowa Laureatka
Regionalna w konkursie na najlepszego Studenta RP „Studencki Nobel 2014”
w woj. śląskim w kategorii Nauki społeczne" oraz wyróżnieniem w
kategorii uczelnianej.Tym samym Monika Białas zakwalifikowała się do etapu ogólnopolskiego.
czwartek, 15 maja 2014
SPRAWOZDANIE - Międzynarodowa Konferencja Naukowa podsumowująca projekt „Debiut Naukowy 2013 – Zrównoważony rozwój”
W dniu 11 kwietnia 2014
r. w Warszawie odbyła się Międzynarodowa Konferencja Naukowa podsumowująca
projekt „Debiut Naukowy 2013 – Zrównoważony rozwój” oraz uroczyste posiedzenie
Senatu WSM z okazji nadania godności Professora Honorificum WSM JE Prezydentowi
Narodowej Akademii Nauk Pedagogicznych w Kijowie prof. dr. hab. Wasylowi G.
Kremieniowi, organizowane przez Wyższą Szkołę Menedżerską w Warszawie oraz
Biuro Posła do Parlamentu Europejskiego prof. dr hab. inż. Jerzego Buzka. Podczas konferencji zostały
zaprezentowane referaty zgłoszone na konkurs „Debiut Naukowy 2013 –
Zrównoważony rozwój”, które zostały podzielone na 6 sesji tematycznych, w tym 4
sesje polskie, jedna angielska i jedna ukraińska. Podczas konferencji wręczono
okolicznościowe dyplomy i nagrody wyróżnionym w konkursie uczestnikom
konferencji.
W konferencji
udział wzięli Monika Białas i Patryk Białas, którzy wystąpili z referatem pt. „Zrównoważony rozwój seksualny
dzieci i młodzieży”, a także Katarzyna Kwolek z referatem pt. „Zrównoważony
rozwój w kontekście funkcjonowania fundacji
i stowarzyszeń w Polsce na przykładzie Domu Aniołów Stróżów w Katowicach”. Dodatkowo, Katarzyna Kwolek została wyróżniona nagrodą specjalną i otrzymała wyróżnienie za najlepszy artykuł naukowy w swojej dziedzinie, otrzymując zaproszenie do Parlamentu Europejskiego w Brukseli.
i stowarzyszeń w Polsce na przykładzie Domu Aniołów Stróżów w Katowicach”. Dodatkowo, Katarzyna Kwolek została wyróżniona nagrodą specjalną i otrzymała wyróżnienie za najlepszy artykuł naukowy w swojej dziedzinie, otrzymując zaproszenie do Parlamentu Europejskiego w Brukseli.
Uczestnicy
konferencji otrzymali również recenzowaną monografię, w której opublikowano ich
artykuły.
Metody twórczej resocjalizacji w ujęciu Marka Konopczyńskiego
Marek Konopczyński urodził się 24 września 1956 r. w Siedlcach. Jest absolwentem
pedagogiki resocjalizacyjnej na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie napisał
pracę magisterską pod kierunkiem naukowym prof. Bronisława Urbana. Jest doktorem
nauk humanistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, doktorem habilitowanym nauk
humanistycznych Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 1986–1992 był
związany z Wyższą Szkołą Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, natomiast od 1992
do 2000 roku kierował departamentami w Ministerstwie Edukacji Narodowej,
później w Ministerstwie Gospodarki.
Marek Konopczyński jest
autorem naukowej koncepcji twórczej
resocjalizacji, której istotą jest
rozpoznawanie i rozwijanie potencjałów oraz talentów tkwiących w osobach
nieprzystosowanych społecznie, osobach wykluczanych społecznie i kulturowo,
oraz innych jednostkach niepotrafiących samodzielnie rozwiązywać swoich
problemów egzystencjalnych, w celu stymulowania ich przemiany tożsamościowej,
umożliwiającej im adekwatne społecznie funkcjonowanie.
Misją Marka Konopczyńskiego jest zmiana polityki karnej. Postulował o stosowanie przez sądy w
szerszym wymiarze środków pozaizolacyjnych i probacyjnych. W jego opinii uspołecznienie
musi następować w kontakcie ze społeczeństwem. W związku z tym więzienie, które
ma resocjalizować, musi być otwarte na społeczeństwo, musi istnieć współpraca
zakładów karnych z lokalnym środowiskiem. W jego ocenie, równie istotna jest
rola wychowawcy, który powinien mieć mniejszą grupę podopiecznych pod swoją
opieką
i prowadzić zindywidualizowane działania w stosunku do określonych osobowo kategorii osób. Powinien sam mieć jakieś zainteresowania, żeby móc kogoś nimi zarazić.
i prowadzić zindywidualizowane działania w stosunku do określonych osobowo kategorii osób. Powinien sam mieć jakieś zainteresowania, żeby móc kogoś nimi zarazić.
Przemoc w rodzinie - skala zjawiska
Przemoc
w rodzinie nie jest zjawiskiem marginalnym. Coraz częściej mówi się w Polsce
o tym zjawisku, podaje dane statystyczne i ujawnia konkretne przypadki.
o tym zjawisku, podaje dane statystyczne i ujawnia konkretne przypadki.
Badania
ankietowe przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia ujawniły, że od 10%
do 69% kobiet przynajmniej raz w życiu padło ofiarą przemocy fizycznej ze
strony swojego partnera. Badania te ukazały również, że:
·
większość ofiar przemocy fizycznej jest
narażona na powtarzające się akty przemocy,
·
przemocy fizycznej najczęściej
towarzyszy przemoc psychiczna, często też seksualna,
Ocena skali zjawiska w Polsce jest możliwa w oparciu
o:
ü badania opinii publicznej przeprowadzone przez
CBOS,
ü dane
Komendy Głównej Policji,
ü statystyki
Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jeśli
chodzi o dane CBOS to pokazują one, że w Polsce niechętnie mówi się o tym
zjawisku. Najczęściej pytania zawarte w ankietach nie są zadawane wprost,
dotyczą przypadków obserwowanych w najbliższym otoczeniu.
Dane
KGP zasadniczo można analizować w oparciu o dane dotyczące interwencji domowych
i przestępstw z art. 207 Kodeksu Karnego.
Trzecim
źródłem są dane Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące skazań za wybrane
przestępstwa. Niestety, w systemie rejestracji skazań nie uwzględnia się
stopnia pokrewieństwa między ofiarą a sprawcą, dlatego tylko dane z art. 207
Kodeksu Karnego wskazują na ścisły związek pomiędzy ofiarą a sprawcą.
Wszystkie
te badania pokazują, że najliczniejszą grupę ofiar przemocy w rodzinie stanowią
kobiety (60% ogółu pokrzywdzonych). Drugą, co do wielkości grupą ofiar są
dzieci i nieletni do 18 roku życia. Mężczyźni stanowią zaledwie 6% ofiar.
Metoda resocjalizacji przez sport
Jest
to metoda nastawiona na kreowanie określonych kompetencji osobowych
i współtworzenia tożsamości nieletnich wychowanków placówek resocjalizacyjnych. Ruch, będący środkiem wychowawczym, jest potężnym czynnikiem kształtującym osobowość wychowanka. Wychowanek, poprzez czynność ruchową:
i współtworzenia tożsamości nieletnich wychowanków placówek resocjalizacyjnych. Ruch, będący środkiem wychowawczym, jest potężnym czynnikiem kształtującym osobowość wychowanka. Wychowanek, poprzez czynność ruchową:
·
lepiej adaptuje się do życia,
·
zdobywa wiarę we własne możliwości,
·
cieszy się sportowymi osiągnięciami,
·
w kontaktach z rówieśnikami uczy się
oceniać własne siły,
·
przystosowuje się do życia społecznego.
Wysiłek
fizyczny wyrabia także niezbędne cechy dla zdrowia psychicznego, głównie odporność
psychiczną, umiejętność ponoszenia klęsk i porażek. W trakcie zajęć ruchowych
można uczyć pożądanych wzorów zachowań, np. rywalizacji fair play, kulturalnego
kibicowania. Pod wpływem wysiłku fizycznego następuje rozwój fizyczny całego
organizmu, co jest niezmiernie istotne w wieku adolescencji.
Zatem
sport w placówkach resocjalizacyjnych traktowany jest jako program. W
większości placówek, zajęcia odbywają się w formie grupowej, gdyż potrzeba
przebywania w grupie i zyskiwanie akceptacji przez rówieśników jest jednym z
podstawowych elementów niniejszej resocjalizacji. Wspólne zainteresowanie
sportem zacieśnia relacje koleżeńskie, kształtuje pożądane nawyki, oddziałuje
wychowawczo oraz wzmacnia więź emocjonalną pomiędzy wychowankami, jak też
pomiędzy wychowankami a wychowawcą.
BIBLIOGRAFIA:
Konieczna E. J.,
Arteterapia w teorii i praktyce, Wyd.
„Impuls”, Kraków 2007
Konopczyński M.,
Metody twórczej resocjalizacji, Wyd.
Naukowe PWN, Warszawa 2007
Konopczyński M.,
Twórcza resocjalizacja, Wyd. MEN,
Warszawa 1996
poniedziałek, 28 kwietnia 2014
Karanie dziecka: przymus czy wybór rodzica?
W życiu codziennym obserwujmy częste
stosowanie wielu kar dla dzieci. Rzadko jednak maja one charakter przemyślany.
Często są impulsywną reakcją dorosłego na zachowanie dziecka, niekontrolowanym
odruchem, niejednokrotnie w postaci kary cielesnej.
Dlaczego karzemy?
- dziecko zachowuje się inaczej niż ideał wykreowany przez rodziców, postulowany wzór, nie jest takie, jak byśmy chcieli,
- dziecko nie aprobuje stawianych mu wymagań, buntuje się, pragnie czego innego,
- dziecko chciałoby sprostać stawianym mu wymaganiom, ale nie potrafi im podołać, ponieważ przerastają jego możliwości.
- dziecko zachowuje się inaczej niż ideał wykreowany przez rodziców, postulowany wzór, nie jest takie, jak byśmy chcieli,
- dziecko nie aprobuje stawianych mu wymagań, buntuje się, pragnie czego innego,
- dziecko chciałoby sprostać stawianym mu wymaganiom, ale nie potrafi im podołać, ponieważ przerastają jego możliwości.
Wychowanie dziecka jest sztuką, z czego nie
zawsze zdajemy sobie sprawę. Dopiero kiedy wystąpią trudności - dziecko zachowuje
się nie tak, jak oczekujemy - szukamy odpowiedzi na pytanie: dlaczego postępuje
ono nie tak jak pragniemy? Rodzina wychowuje przede wszystkim w sposób
naturalny, przez stopniowe wdrażanie do form zachowania. Do prawidłowego przebiegu
tych procesów niezbędna jest odpowiednia organizacja życia rodzinnego oraz wzajemnej
miłości i przywiązania. Jeżeli rodzice akceptują siebie, tworzy się ciepła,
intymna atmosfera, w której wzrastają bez skrzywień i wypaczeń. W takich
warunkach niepotrzebne są kary, ponieważ zachowania odbiegające od przyjętych
zwyczajowych form współżycia z życzliwością i cierpliwością są korygowane.
Najważniejsze zasady dotyczące procesu
karania:
- kara ma być przykra dla karanego. Jest to sytuacja,
której dziecko starannie unika. Karanie, nawet w większym stopniu niż
nagradzanie wymaga znajomości dziecka, orientacji w jego zainteresowaniach i
potrzebach. Jeśli np. nie pozwalamy dziecku wyjść na dwór do kolegów, a ono ma
akurat w tym czasie pasjonujące zajęcie w domu, to nasz nakaz nie będzie
zabiegiem przykrym, a zatem nie będzie karą,
- karaniu musi towarzyszyć życzliwość
ukazująca możliwość poprawy,
- nie należy obarczać wymierzaniem kar tylko jednego z rodziców, gdyż w takiej sytuacji dziecko postrzega rodzica karzącego jako "kata",
- po ukaraniu nie można wracać do przewinienia, jakie popełniło dziecko.
- nie należy obarczać wymierzaniem kar tylko jednego z rodziców, gdyż w takiej sytuacji dziecko postrzega rodzica karzącego jako "kata",
- po ukaraniu nie można wracać do przewinienia, jakie popełniło dziecko.
Stałe przypominanie dziecku winy czy odebranie
mu zaufania na czas nieokreślony może ujemnie wpłynąć nie tylko na jego
samopoczucie, ale również na stosunki rodzinne. Może zacząć ukrywać
przewinienia w obawie przed "niekończącą się" karą zamiast szczerze
przyznać się do winy i ponieść konsekwencje.
Często
kary są stosowane w przypływie złego nastroju, a im humor gorszy, tym kara jest
surowsza.
- kary są skuteczniejsze, jeżeli dziecko rozumie wymagania ustalone przez rodziców,
- karać można tylko za te czyny i zachowania, które są stale uważane za naganne, bez względu na to, gdzie i w jakich warunkach zostały dokonane,
- kary są skuteczniejsze, jeżeli dziecko rozumie wymagania ustalone przez rodziców,
- karać można tylko za te czyny i zachowania, które są stale uważane za naganne, bez względu na to, gdzie i w jakich warunkach zostały dokonane,
-
nie można karać w gniewie, jest złym doradcą i decyzja podjęta pod wpływem
emocji może być błędna i szkodliwa dla dziecka.
Należy
zaznaczyć, że dobór kary dla dziecka zależy od winy, okoliczności oraz od
psychiki tego, kto na nią zasłużył. Stosujemy kary nie z tzw. „pianą na ustach”,
ale z dużą troską o to, by osiągnęły swój cel – i poprawiły swoje zachowanie.
Jundziłł I., Nagrody i kary w wychowaniu, Warszawa 1986.
Maciaszkowa J., Nagroda i kara w wychowaniu
dziecka, Warszawa 1975.
poniedziałek, 3 marca 2014
Kryzys - co robić?
KRYZYS
– co robić?
Tam, gdzie jest nasza niemoc,
tam też jest siła.
Tam, gdzie jest nasza nędza,
też jest nasza wielkość.
Tam, gdzie jest ciemność,
tam także
panuje światło …
Jednak tylko wiara
może nam o tym powiedzieć
i jedynie nadzieja pozwala nam
to usłyszeć
JEAN
LADRIERE
Czasami
życie niesie ze sobą bardzo trudne chwile… Nie jesteśmy w stanie
ich przewidzieć, a ani się do nich przygotować. Do najtragiczniejszych z nich zaliczymy
ich przewidzieć, a ani się do nich przygotować. Do najtragiczniejszych z nich zaliczymy
·
utratę domu,
·
bycie świadkiem śmierci kogoś bliskiego,
·
bycie uczestnikiem poważnego wypadku,
·
informację o katastrofie, w której
uczestniczył ktoś bliski,
·
odniesienie ran podczas niespodziewanego
wydarzenia.
Takie sytuacje wywołują w nas bardzo
intensywne emocje i reakcje. Często pojawiają się natrętne myśli, a towarzyszą
im takie emocje jak:
GNIEW:
„dlaczego mnie to spotkało?”
SZOK:
„to nie zdarzyło się naprawdę!”, „to niemożliwe!”
LĘK:
„co jeszcze może mi się przydarzyć?”, „co jeszcze mnie spotka?”
WSTYD:
„co ludzie powiedzą?”
POCZUCIE
WINY: „mogłem temu zapobiec!”, „powinienem był coś zrobić!”, „to wszystko jest
moją winą!”
BEZRADNOŚĆ:
„co zrobić?”, „jak dalej postępować?”
ROZPACZ:
„nie przeżyję tego…”, „zaraz zwariuję!”
OSAMOTNIENIE:
„nikt nie jest w stanie mi pomóc!”
WYOBCOWANIE:
„nic już nie będzie takie jak wcześniej…”
UTRATA
WIARY W SIEBIE: „jestem beznadziejny…”
UTRATA
WIARY W SENS ŻYCIA: „wszystko jest bez sensu…”.
To,
co wtedy dzieje się z nami jest normalną reakcją na trudne, nagłe i zagrażające
sytuacje. W tak ciężkich sytuacjach, myślom i uczuciom często towarzyszą
płacz,
ciężar
w klatce piersiowej,
trudności
w oddychaniu,
szybsze
bicie serca,
bóle
głowy i kręgosłupa,
uścisk
w żołądku,
drżenie
ciała,
mdłości,
biegunki, wymioty, itp.
Co
należy zrobić, aby poczuć się lepiej? Oto kilka rad:
1. Należy
dać sobie czas na ochłonięcie, oswojenie się z nową sytuacją.
2. Należy
zadbać o swój organizm, nie zapominając o regularnym jedzeniu, piciu,
odpoczynku.
3. Ważne
jest również, aby mówić o tym, co czujemy i przeżywamy.
4. Dać
sobie pomóc oraz być blisko tych, z którymi czujemy się bezpiecznie.
5. Nie
podejmować ważnych, życiowych decyzji.
6. Korzystać
z tego, co pomogło nam w innych trudnych sytuacjach.
Unikajmy:
1. Pozostawiania
samemu z trudną sytuacją.
2. Ucieczki
od bolesnych wspomnień i uczuć w alkohol, narkotyki, środki uspokajające.
3. Myślenia,
że ludzie mądrzy i silni sami radzą sobie ze swoimi trudnościami.
4. Ludzi,
którzy nie potrafią słuchać, za to usypiają nas „złotymi radami”.
Czasami
konieczne jest skorzystanie z pomocy specjalistów (psychologa, psychiatry,
lekarza, pracownika socjalnego). Profesjonalną pomoc uzyskamy w ośrodku
interwencji kryzysowej, poradni zdrowia psychicznego, przychodni lekarskiej,
gabinecie psychoterapeutycznym.
Sekcji Psychologów KWP Katowice.
poniedziałek, 17 lutego 2014
Podsumowanie Konkursu - "Każdy inny - wszyscy równi"
Wpłynęło blisko 30 prac uczniów ze szkół podstawowych znajdujących się na terenie miasta Dąbrowa Górnicza. Celem konkursu było skierowanie uwagi dzieci na piękno wynikające z różnic pomiędzy ludźmi, zachęcenie nauczycieli i uczniów do czynnego zainteresowania się tematyką tolerancji i równości międzyludzkiej, a także rozwój umiejętności plastycznych uczniów. Dla trzech pierwszych miejsc – zwycięzców konkursu – przewidziano nagrody rzeczowe wraz z medalami oraz dyplomami, odpowiednio: złotym, srebrnym i brązowym. Dla pozostałych uczestników przygotowano nagrody rzeczowe wraz z wyróżnieniami. W skład nagród rzeczowych wchodziły: gadgety otrzymane od Uczelni (kalendarz, kubek z logiem Wyższej Szkoły Biznesu, informator oraz torebka), kredki, bańki mydlane, cukierki, wafelek, soczek zakupione przez członków Koła. Dyrektor wraz z wychowawcą jednej z klas, zaproponowali współpracę, przyznali iż pomysł z organizacją konkursu był bardzo trafiony i chętnie wezmą udział w następnym projekcie.
Zwycięzcom jeszcze raz GRATULUJEMY!!!
Jak rozmawiać z dziećmi o śmierci?
Jak
rozmawiać z dziećmi o śmierci?
Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
I ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
I nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
Czy pierwsza jest ostatnią
Czy ostatnia pierwszą.
I ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
I nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
Czy pierwsza jest ostatnią
Czy ostatnia pierwszą.
Jan Twardowski
Na
trudne rozmowy o śmieci nigdy nie jest zbyt wcześnie, jednak rozmowa
z dzieckiem dotycząca śmierci jest specyficzna i powinna przebiegać w miarę naturalnej atmosferze – mam tu na myśli szczerą rozmowę, bez skrępowania. Nie ma jednego, uniwersalnego sposobu rozmawiania z dziećmi na temat śmierci, jednak podstawowa zasada brzmi: MÓW PRAWDĘ!
z dzieckiem dotycząca śmierci jest specyficzna i powinna przebiegać w miarę naturalnej atmosferze – mam tu na myśli szczerą rozmowę, bez skrępowania. Nie ma jednego, uniwersalnego sposobu rozmawiania z dziećmi na temat śmierci, jednak podstawowa zasada brzmi: MÓW PRAWDĘ!
Oczywiście
owa prawda powinna być dostosowana do jego wieku i możliwości rozumienia przez
niego otaczającego świata. Kłamstwa wprowadzą dziecko w zamęt
i w późniejszym okresie jego życia będą wymagać wielokrotnego korygowania, bywa również, że dziecko – będąc w trudnej sytuacji – zapamięta kłamstwo najbliższej osoby
i w sytuacji krytycznej nie zwróci się do takiej osoby, nie zaufa.
i w późniejszym okresie jego życia będą wymagać wielokrotnego korygowania, bywa również, że dziecko – będąc w trudnej sytuacji – zapamięta kłamstwo najbliższej osoby
i w sytuacji krytycznej nie zwróci się do takiej osoby, nie zaufa.
Dzieci do 3 roku życia.
Maluch nie jest w stanie pojąć śmierci, natomiast odbiera emocje i nastroje
otaczających go ludzi; pomimo tego, iż nie rozumie, że ktoś zmarł, udziela mu
się smutek, przygnębienie, rozpacz dorosłych. Może mieć kłopoty z zaśnięciem,
może budzić się w nocy, obawiać rozstania... Dziecka w tym wieku nie zabierajmy
na pogrzeb!
Dzieci w wieku 4-5 lat.
Dla dzieciaków znajdujących się w tym wieku, śmierć wciąż nie jest czymś
nieodwracalnym – jest jak sen albo daleka podróż. Rozumuje w następujący
sposób: Co to znaczy, że babcia umarła? Gdzie jest? Jeśli poszła do nieba, to
czy spadnie wraz z deszczem? Co ona tam robi? Czy ma tam telewizor?
Dla 5-latka
śmierć zaczyna być pojęciem szczegółowym i dość konkretnym. W tym wieku
dzieciom zdarza się błędnie interpretować posiadane informacje: wierzą, że
śmierć
jest odwracalna jak w grze komputerowej bądź filmie – wystarczy uważać na siebie,
a na pewno nie umrzemy; umierają tylko ludzie starzy bądź żołnierze na wojnie. Jednocześnie pojawia się obawa, że może umrzeć mama, pojawiają się lęki i liczne pytania skierowane
do mamy bądź taty, czyli osób najbliższych. Większość dzieci w tym wieku nie jest wystarczająco dojrzała, aby zabrać je na pogrzeb. Podczas ceremonii pogrzebowej mogą czuć się zbyt przerażone, zagubione, a nawet mogą odczuwać lęk.
jest odwracalna jak w grze komputerowej bądź filmie – wystarczy uważać na siebie,
a na pewno nie umrzemy; umierają tylko ludzie starzy bądź żołnierze na wojnie. Jednocześnie pojawia się obawa, że może umrzeć mama, pojawiają się lęki i liczne pytania skierowane
do mamy bądź taty, czyli osób najbliższych. Większość dzieci w tym wieku nie jest wystarczająco dojrzała, aby zabrać je na pogrzeb. Podczas ceremonii pogrzebowej mogą czuć się zbyt przerażone, zagubione, a nawet mogą odczuwać lęk.
Dziecko w wieku 6-8 lat
zdaje
sobie sprawę, że śmierć jest ostateczna
i nieodwracalna; kojarzy ją ze szkieletami, potworami, duchami. Śmierć jest czymś przerażającym, czasem postrzegana jest jako skutek przemocy i agresji. Jeśli umarł ktoś bliski dziecku, ma ono poczucie, że to ono jest winne tej śmierci. Udział dziecka w uroczystości pogrzebowej może sprawić, ze śmierć stanie się dla niego mniej tajemnicza.
i nieodwracalna; kojarzy ją ze szkieletami, potworami, duchami. Śmierć jest czymś przerażającym, czasem postrzegana jest jako skutek przemocy i agresji. Jeśli umarł ktoś bliski dziecku, ma ono poczucie, że to ono jest winne tej śmierci. Udział dziecka w uroczystości pogrzebowej może sprawić, ze śmierć stanie się dla niego mniej tajemnicza.
Dzieci do 9 roku życia
uświadamiają sobie, że śmierć jest uniwersalna, nieodwracalna i nieunikniona.
Wie, że wszystko co żyje, musi umrzeć. Rozumie przyczyny śmierci: starość,
chorobę, wypadek. Natomiast to, jak przeżywa żałobę zależy od jego charakteru,
a emocje
są podobne jak u dorosłych.
są podobne jak u dorosłych.
Może
się zdarzyć, że dziecko będzie przeżywać żałobę w inny sposób, np. będzie
odczuwać bóle brzucha, będzie mieć problemy ze snem, nadmierną agresją bądź też
sięgnie po smoczek lub przytulankę, które kojarzy z bezpieczeństwem.
Do
najczęstszych pytań zadawanych przez dziecko w takiej sytuacji należą pytania:
Co
to znaczy „nie żyje”? Należy odpowiedzieć, używając konkretów: Kiedy umrzesz,
stajesz się martwy – ktoś, kto jest martwy nie je, nie pije, nie oddycha, nie
rusza się, nie bije jego serduszko.
Czy
ty też umrzesz? Tak, ale mam nadzieję, że będę jeszcze żył długo i zaopiekuję
się tobą, aż wyprowadzisz się z domu i założysz swoją własną rodzinę.
się tobą, aż wyprowadzisz się z domu i założysz swoją własną rodzinę.
Czy
ja też umrę? Jak odpowiedzieć na tak zadane pytanie? Prosto, ale zgodnie
z prawdą: Tak, wszyscy umrą, ale myślę, że będziesz żył jeszcze bardzo długo, dożyjesz starości i będziesz opiekował się swoimi wnukami.
z prawdą: Tak, wszyscy umrą, ale myślę, że będziesz żył jeszcze bardzo długo, dożyjesz starości i będziesz opiekował się swoimi wnukami.
Pytania
te mogą być zadawane w najmniej oczekiwanych momentach, często wielokrotnie,
gdyż dziecko może nie rozumieć sytuacji, musi ją przemyśleć i znaleźć odpowiedź
na nurtujące je pytania.
Jak
nie rozmawiać o śmierci?
o
Nie mów dziecku, że jeszcze ma czas tym
się martwić,
o
Nie porównuj śmieci do snu,
o
Nie mów, że ktoś odszedł czy wyjechał
daleko,
o
Nie upewniaj dziecka, że tylko starzy
ludzie umierają,
o
Nie mów małym dzieciom, że przyczyną
śmierci była choroba,
o
Nie unikaj tematu!
è NIE
MÓW NICZEGO, CO DZIECKO MUSIAŁOBY POTEM ZAPOMNIEĆ !!
Co
może pomóc?
Płacz –
płacz oczyszcza i uwalnia emocje, oczywiście w ramionach kogoś bliskiego;
Rysowanie
– środek ekspresji. Można zachęcić dziecko, by spróbowało narysować jak się
czuje, albo aby zrobiło portret tego, kto umarł i za kim tak bardzo tęskni;
List preferowany przez starsze dzieci, napisanie
listu do tego, kogo opłakuje;
Czytanie bajek;
Rozmowa.
Pamiętajmy,
że ochranianie dziecka przed doświadczeniem straty i cierpienia
jest jednocześnie odmawianiem mu prawa do przeżycia żałoby. A dziecko musi ją przeżyć,
aby móc zaakceptować to, co się stało.
jest jednocześnie odmawianiem mu prawa do przeżycia żałoby. A dziecko musi ją przeżyć,
aby móc zaakceptować to, co się stało.
Materiały pochodzą z ulotki informacyjnej „Jak
rozmawiać z dziećmi o śmierci?”
Sekcji
Psychologów KWP Katowice.
poniedziałek, 6 stycznia 2014
Komunikacja pośrednia- czym jest i jak na nas wpływa?
Najlepszym i największym
przykładem komunikacji pośredniej jest Internet. Blogi, czy fora internetowe
stanowią świetny przykład porozumiewania się adresata z odbiorcami. Nadawca
umieszczając informacje czy komunikaty na swojej stronie pozwala na swobodne
odczytanie ich przez osoby trzecie. Sieć sama w sobie pozostaje obojętna
wobec tych informacji i nie wprowadza do nich żadnych zmian. Wymiana informacji
jest uzależniona w tym przypadku od czasu i przestrzeni oraz dostępności
funkcji podmiotów, które uczestniczą w komunikacji. Do przykładów komunikacji
pośredniej należą także prasa czy telewizja. Są to środki masowego przekazu,
dzięki którym odbiorca przestaje być tylko pasywnym odbiorcą i inicjatorem aktu
komunikacji, staje się aktywny w doborze, a także ocenie odbieranych
informacji.
Wracając do przykładu szerokiego
przekroju informacji w Internecie możemy dostrzec, że pełni on funkcje magazynu informacji i narzędzia do jej dystrybucji. Informacje zbierane w Sieci są
udostępniane po zauważalnym, ale praktycznie nieograniczonym czasie. Co daje nam
możliwość ciągłego dostępu do informacji w nim zawartych.
Podczas
komunikacji za pośrednictwem Internetu (mail, komunikatory społeczne, fora) informacja, która zostaje wysłana
przez nadawcę dociera do odbiorcy po pewnym czasie, co pozwala w pewnym sensie
na przygotowanie przez niego odpowiedzi bez presji czasu (jak ma to miejsce
podczas komunikacji synchronicznej). Odbiorca stwarza tym samym warunki jej
świadomej modyfikacji, np. ukrycia naturalnych odruchów w chwili nadawania oraz
odbioru korespondencji. Co może dawać pewien obraz przekłamania prawdy i
naturalnych odruchów. Ta
anonimowość w Internecie daje nam wolność zachowań, które są często bardziej
śmiałe lub agresywne, częściej łamane są tu zasady społeczne.
Atrybutami w komunikacji
pośredniej jest między innymi opóźnienie dostępu
do materiału względem czasu jego opublikowania, czy też możliwość wielokrotnego odbierania tego samego
materiału i niezmienność treści tych
materiałów przez okres ich udostępniania. Komunikację
pośrednią cechuje także wysoki poziom intencjonalności oraz to, że nadawca nie
widzi bezpośredniej reakcji odbiorcy, brak tu sprzężenia zwrotnego, gdyż
odbiorca ma ograniczoną możliwość nadania informacji zwrotnej, a nadawca często
jej nie oczekuje.
Komunikacja
pośrednia jest, zatem porozumiewaniem się za pomocą mass mediów. Naturalne
środki przekazu (dźwięk, głos) są w niej zastąpione elektronicznymi
informacjami przez radio, komputer czy telewizję.
Bibliografia:
Z. Nęcki, Komunikacja międzyludzka, Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu, Kraków 1996r.
Subskrybuj:
Posty (Atom)