środa, 20 listopada 2013

Wychowanie - rodzina vs szkoła vs kościół i religia



Rodzina


Wszelkie systemy powiązań rodzinnych są zapewne najstarszymi i równocześnie podstawowymi strukturami społecznymi. Rodzinę można zdefiniować jako układ kulturowo określonych wzorów zachowań, spełniających funkcje utrzymania danej struktury w sensie realnym i idealnym, jak i pośrednio ogólnej struktury społeczeństwa poprzez dostarczenie zinstytucjonalizowanych sposobów regulowania aktywności seksualnej i prokreacji, jak również sposobów wprowadzenia nowych członków do otaczających ich struktur społecznych, wdrażania ich nawyków, zachowań koniecznych do tego, aby stali się członkami danego społeczeństwa.
Rodzinę jako grupę społeczną można zidentyfikować jako społecznie uznany zespół osób połączonych małżeństwem, pokrewieństwem czy adopcją, które mają na ogół wspólne miejsce zamieszkania i oddziałują na siebie zamiennie zgodnie z realizowanymi rolami społecznymi.
Wypowiedź Jerzego Nikitorowicz:a „uznając rodzinę jako pierwsze i najbardziej nośne pole aktywności życiowej jednostki, zauważam istotny związek pomiędzy aktywnością kulturową rodziny a rozwojem jednostki ludzkiej; jej uczestnictwem w transmisji pokoleniowej i nabywaniem przez nią doświadczeń kulturowych. Rodzina jako naturalne środowisko wychowawcze i realizujące tradycje rodzinne, familijne i regionalne, tworzące pierwszą wspólnotę kulturową, podtrzymujące i kształtujące rdzenne wartości kulturowe, zakorzeniające i więziotwórcze oraz jednocześnie otwierające na inne kultury, czyni pierwszym i najbardziej nośnym polem aktywności życiowej człowieka związek pomiędzy aktywnością kulturową rodziny a jego rozwojem; uczestnictwem w transmisji pokoleniowej i nabywaniem doświadczeń kulturowych.”
Schemat zależności między zmiennymi J. Nikitorowicza (na podstawie paradygmatu M. Tyszko, koncepcji tożsamości E. H. Eriksona):
  • rodzina i aktywność jej członków wynikające z kultywowania dziedzictwa kulturowego;
  • nabywane doświadczenia, wiedza, utrwalane wzory, zachowania itp.;
  • zmiany rozwojowe jednostki ludzkiej jako wynik nabywania świadomości, umiejętności wyborów itp.
Jedną z najbardziej widocznych cech współczesnej rodziny jest osłabienie (zanik) tradycyjnych więzi rodzinnych. Więź społeczna to ogół stosunków, relacji i zależności wiążących jednostkę z grupą, zbiorowością, ośrodkami kontroli wewnętrznej lub inną jednostką. Opiera się ona przede wszystkim na samej świadomości przynależności do danej grupy, wspólnocie wartości, norm czy interesów, przedkładaniu interesów grupy nad swoje własne, identyfikacji działań i przekonań z działaniami i przekonaniami grupy, co jest efektem podzielania podstawowych konformizmów grupowych.
Zdaniem Adama Rotera zdecydowany wpływ na współczesny model rodziny w Polsce wywiera transformacja społeczna, polityczna i gospodarcza. Przemiany ustrojowe po 1989 roku wywołują w wielu rodzinach sytuacje kryzysowe, prowadzą do wewnętrznych konfliktów, napięć i destabilizacji.
W Polsce można również zauważyć znaczne osłabienie tzw. skłonności małżeńskich, które można tłumaczyć m.in. coraz trudniejszymi warunkami życia, brakiem własnego mieszkania, trudnościami związanymi z możliwością stałego zatrudnienia.
Zanikają również autorytety – w tym również autorytetu rodziców. Autorytet to rodzaj władzy, której poleceniom rządzeni podporządkują się, ale nie pod wpływem przymusu, lecz z racji przekonania, że jest ona w różny sposób usankcjonowana i uprawomocniona, co daje jej swoisty rodzaj legitymizacji. Owa „władza” cieszy się szacunkiem i uznaniem.
Kryzys zakłóceń i napięć w komunikacji w małżeństwie, przebiega na trzech poziomach (sferach):
  • emocjonalnym – komunikacja w tej sferze powstaje dzięki empatii, czyli zdolności i umiejętności wczuwania się w odczucia partnera. Czułość i wrażliwość zapewnia współmałżonkom i dzieciom, poczucie bezpieczeństwa, wsparcia i akceptacji.
  • intelektualnym – wiąże się z tendencją do wymiany wzajemnych ocen, spostrzeżeń bądź doświadczeń przez członków grupy rodzinnej; ułatwia ona rozwiązywanie wiele problemów, poglądów czy upodobań członków rodziny.
  • w sferze tzw. działań – obejmuje wspólne dążenia, zbliżone aspiracje bądź oczekiwania, wypełnianie stawianych zadań i codziennych powinności.
Niezależnie od dokonujących się przemian w rodzinie współczesnej i często pojawiającego się określenia „kryzys”, mamy do czynienia w kraju z szeroką aprobatą wartości rodzinnych. Wynika to zdaniem B. Szackiej z co najmniej dwóch przyczyn:
  • znaczący wpływ Kościoła katolickiego;
  • wzorce typowe dla rodzin przedprzemysłowych.

Szkoła

Szkoła należy niewątpliwie do najważniejszych agend (instytucji wychowawczych), które stawiają wychowanie za cel naczelny własnej działalności organicznej. Szkoła jako instytucja państwowa, a zarazem publiczna jest powoływana do realizacji określonych celów w sposób odgórnie zaplanowany za pomocą procedur określonych przez odpowiednie przepisy. Szkoła ma sformalizowaną i wyspecjalizowaną strukturę oraz wyraźnie wyodrębnione ośrodki zwierzchnie o charakterze władzy i kontroli. Szkoła zawsze pozostaje włączona w określony system oświaty, którym to określeniem oznaczamy całokształt celowej działalności instytucji państwowych i innych ukierunkowanych na upowszechnianie wykształcenia na różnych poziomach oraz wartości kultury danego społeczeństwa. Szkoła jako instytucja wychowawcza najsilniej oddziałuje na jednostkę w okresie adolescencji.
Jak pisał E. Durkheim, celem wychowania jest „wywołanie w dziecku pewnej liczby stanów fizycznych, intelektualnych i moralnych, których wymaga od niego społeczeństwo polityczne w swej całości oraz środowisko socjalne, do którego jest ono szczególnie przeznaczone.”
Według znawców problematyki oprócz funkcji założonych (organicznych) szkoły realizują także programy ukryte, które maskują proces powstawania wiedzy oraz pakt pewnego podporządkowania przekazu edukacyjnego celom ideologicznym, logicznym itp.
Szkołę często oskarża się o upaństwowienie, o tłumienie i wręcz niszczenie zdolności indywidualnych wśród dzieci i młodzieży, ich twórczego potencjału, o przekazywanie jednostronnych wzorców tradycji, uczenie konformizmu, uległości itp.

Kościół i religia

Definicje religii możemy podzielić na:
  • przedmiotowe – ujmują religię ze względu na przedmiot czci religijnej, a tym samym oddzielają ją od innych zjawisk ze sfery kultury, ideologii, filozofii, sztuki, sporu itp. Ich wadą (wg W. Pawluczuka), którą można po części uznać za niski stopień precyzji, jest to, że są mało elastyczne;
  • funkcjonalne – ujmują religię ze względu na pełnione przez nią funkcje : przedmiot wiary i czci pozostaje dla badacza często bez znaczenia.
Często wskazuję się również na funkcje psychologiczne i egzystencjalne.
Kościół jest jednym z głównych podsystemów społeczeństwa pluralistycznego. Ma swoje wartości, reguły działania, język symbole, strukturę władzy. Posiada pełne prawo do pielęgnowania własnej hierarchii wartości i rozwijania własnych form życia religijnego. Nauczanie religii w szkole wyraża zarówno relacje podporządkowania, jak i autonomii. Podporządkowanie oznacza przede wszystkim włączenie autonomii katechety szkolnego w zakres odpowiedzialności za realizację planu wychowawczego i dydaktycznego szkoły. Pomimo tego, że nie jest obowiązkowe, podlega w przypadku złożenia odpowiedniego akcesu deklaracji uczestnictwa rygorom, jakie stosuje się wobec innych przedmiotów w zakresie nadzoru pedagogicznego.
Kościół wywiera na jednostkę określony wpływ socjalizacyjny o charakterze zamierzonym i niezamierzonym, przypadkowym.
Kościół, zdaniem P. Załęckiego, tworzy wspólnotę religijną stanowiącą specyficzny typ zbiorowości, której członkowie odczuwają silną więź interpersonalną w jej obrębie i która stanowi, przynajmniej w pewnych aspektach, grupę samowystarczalną zaspokajającą potrzeby jej członków.
Funkcje religii i Kościoła można w zasadzie ująć w wymiarze psychospołecznym w trzech podstawowych punktach:
  • przekazuje jednostkom i grupom określoną interpretację otaczającego świata;
  • związany jest z kontrolą społeczną;
  • jest wypadkową dwóch pozostałych i wiąże się ze wzmocnieniem wspólnoty.
Wg B. Szackiej stosunek kościoła/religii do przebiegającej z zewnątrz zmiany społecznej:
  • religia jest siłą konserwującą istniejący stan rzeczy;
  • religia jest jednym z czynników zmiany społecznej.



Opracowane na podstawie: Andrzej Radziewicz – Winnicki „Pedagogika społeczna” część IV, rozdział 16

1 komentarz:

  1. Nie spodziewałam się tutaj poruszania kwestii wychowania, ale no skoro tak to mogę też się w tym temacie wypowiedziec. W sumie to każdy z nas ma własne sumienie i powinien wiedzieć, co jest dla naszych dzieci korzystne w kwestii wychowania. Ale uważam też, że posiadanie dzieci to taka sama odpowiedzialność jak posiadanie zwierząt. Trzeba się nimi odpowiednio zająć, zapewnić im odpowiednie warunki bytowe, a także zapewnić bezpieczeństwo, ciepło oraz bezgraniczną miłość. Często właśnie rozdziela się kwestię zwierząt wrzucając je do grupy "rzeczy", które nie czują, a potem pokazują szerokiemu gronu, jak to jest znęcać się nad tym słabszym, mniejszym i bezbronnym. Tak samo jest z dziećmi, które niekoniecznie doświadczyły tych wypełnionych szczęściem, ciepłem i miłością momentów. Szkoda, że tak często bagatelizujemy to, co się wokół nas dzieje, bo być może rozgrywa się jakaś tragedia gdzieś tam blisko, ktoś woła na pomoc, a nikt nie reaguje. To przykre. W sumie sytuacje konfliktowe, które pojawiają się czy to w naszym otoczeniu czy nawet w pracy podczas pracy grupowej dobry lider potrafi złagodzić, dlatego też szkolenia menedżerskie na pewno mu w tym pomagają. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń